kwiecień

Pod koniec kwietnia, a dokładnie 25-go miała miejsce Msza św. w kościele St. Mary's of the Angels o godz. 9 rano. Przypadał bowiem na ten dzień: "Anzac Day". Mszy sw. przewodniczył arcybiskup John Dev w asyście dwóch polskich kapłanów jak i kilku miejscowych. Po Mszy sw. kombatanci złożyli wieniec pod Tabicą Katyńską. Bowiem dla Polaków ten dzień jest dniem pamięci o Katyniu i innych obozach śmierci, gdzie w czasie działań II wojny światowej zginęło wielu Polaków. Ks. Arcybiskup otrzymał na pamiątkę od ks. Maksa i wspólnoty polskiej, haftowaną stulę z Matka Bożą Częstochowską. Po Mszy sw. w Domu Polskim odbył się tradycyjny poczęstunek żołnierski.

maj

Msza sw. w intencji Ojczyzny jak i poświecona uroczystości 3-cio majowej miała miejsce w kościele sw. Joachima w Berhampore - 1-go maja - w niedzielę. Popołudnie wypełniła akademia w Domu Polskim, zakończona nadaniem odznaczeń dla osób poświęcających się pracy społecznej przez Ambasadora Rzeczypospolitej: pana Lecha Mastalerza.

W drugą niedzielę maja obchodzono "Święto Matki". Zorganizowaniem w Domu Polskim obiadu z tej okazji jak i programu, zajął się zespól pieśni i tańca "Lublin".

Natomiast 22-go maja, w niedzielne popołudnie, Rodacy bardzo licznie zgromadzili się w Nuncjaturze Apostolskie. Po wojnie budynek ten był "bursą dla polskich dziewcząt" z obozu Pahiatua. Okazją do spotkania były urodziny ks. prałata Janusza Urbańczyka, który pełni funkcję sekretarza. Ks. Maks z Rodakami zorganizował BBQ, jak i też Siostry pracujące w Nuncjaturze przygotowały rożne "wspaniałości" kulinarne. Od gromkiego śpiewu "sto lat" zatrzesly się mury budynku niczym w czasie trzęsienia ziemi. Cześć obecnych zwiedziła pomieszczenia budynku, przypominając sobie które pomieszczenia zajmowali 60 lat temu. Ks. Maks poprowadził humorystycznie "koncert życzeń" dla Jubilata.

czerwiec

Co drugi miesiąc ks. Masymilian odwiedza Rodaków na południowej wyspie. Tym razem ograniczył się tylko do Christchurch. W czasie tygodniowego pobytu odwiedził samotnych Rodaków w "domach pogodnej starości" jak i szpitalach. Udzielił sakramentu chrztu św. dzieciom z "mieszanych" małżeństw: polsko-nowozelandzkich.

Zimowy czas sprzyja aby przeprowadzić prace remontowe na plebanii, a to z racji mniejszej liczby gości. Ostatnimi bowiem miesiącami Nowa Zelandia staje się coraz bardziej popularna w Austalii i świecie. Przemawiają za tym widoki, spokojny tryb życia mieszkańców jak i niepowtarzalne atrakcje: lodowce, ciepłe zrodła-gejzery, warunki narciarskie, możliwości wędkowania... Korzystając z zimowego czasu, ks. Maks rozpoczął prace renowacyjne od wyrzucenia starych dywanów, które zamienia na podłogi. Zapowiada się bowiem obfity w gości sezon wiosenno-letni.