Kronika Prowincji

Kronika Prowincji 31 sierpnia 2008 wyświetleń: 1039

Odpust Matki Boskiej Częstochowskiej w Marayong (Sydney)

Zgodnie z polską tradycją, bardzo uroczyście obchodzono odpust w Marayong  – święto Matki Boskiej Częstochowskiej. Wyjątkowo liczna, jak na obecne czasy, grupa wiernych przybyła w tym dniu do Marayong, aby oddać hołd Jasnogórskiej Pani i otrzymać łaski tak bardzo potrzebne na każdy dzień naszej ziemskiej pielgrzymki.

Święto to jest ważne nie tylko dla rodaków z całej metropolii sydnejskiej, lecz   również dla Polaków  z innych miejsc. Witaliśmy więc, pomimo deszczowej pogody, nie tylko  gości ze wszystkich ośrodków duszpasterskich z Sydney, lecz również z Woolongong i  Newcastle.  Uczestnicy przybywali  na długo przed rozpoczęciem Mszy świętej, była to bowiem również okazja do odwiedzenie znajomych, którzy mieszkają w Marayong, a mieszka tu przecież 150 osób. Wielu z niedowierzaniem patrzyło na wspaniale rozbudowujący sie ośrodek polskich emerytów. Dobrze i bezpiecznie jest mieszkać w miejscu, nad którym czuwa Matka Boża.
Głównym celebransem Mszy o godzinie 14.00 był Przełożony Generalny Księży Chrystusowców, ks. Tomasz Sielicki. Był z nami też Prowincjał ks. Tadeusz Przybylak oraz inni polscy duszpasterze. Cieszyła obecność akolitów i aż dziesięciu ministrantów! Zebrani z uwagą wysłuchali nie tylko mądrej ale i  ciepłej homilii Księdza Generała. Były to słowa świadectwa, jak głęboko umiłowanie Matki Boskiej wpisane jest w polską duszę, niezależnie od szerokości geograficznej pod jaką żyjemy. Były to też słowa przypomnienia, że  Matka Boża stale do nas mówi :” Uczyńcie wszystko co wam mówi mój Syn”. Czuliśmy, że ksiądz Generał, pomimo tego iż mieszka daleko rozumie nas, zna naszą historię i  dotkniętą przez emigracje duchowość. Będziemy czekać na kolejne wizyty Księdza Generała w Marayong.
W czasie porannych mszy świętych ks. Antoni przypomniał nam o powojennych emigrantach – budowniczych kościoła w Marayong. Kościół ten  jest świadectwem ich czci i przywiązaniu do Matki Boskiej Częstochowskiej.
Po Mszy świętej wyruszyła tradycyjna procesja, w której uczestniczyły też poczty sztandarowe, harcerki niosące  obraz Matki Boskiej Częstochowskiej  i harcerze niosący baldachim.  Po powrocie do kościoła i błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem obecni udali się do sali Jana Pawła II na posiłek i spotkanie towarzyskie.
Cieszy fakt , że sala Jana Pawła z trudnością mieściła wszystkich odpustowych gości i że ledwo starczyło pierogów, bigosu i ciast ! Jest to też najlepsze świadectwo kunsztu kucharskiego pań z komitetu kościelnego.
Jak to dobrze, że dzięki mądrości i staraniom wielu ludzi mamy Marayong – miejsce gdzie modlimy się po polsku i świętujemy po polsku, miejsce gdzie jesteśmy „u siebie”.

„Maryjo Królowo
Polski jestem przy Tobie,
Pamiętam o Tobie Czuwam na każdy czas”
 

utworzono : 2008-08-31
Wszystkich rekordów: