Za 90 lat istnienia Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej dziękowali Polacy w Sydney. Bóg Ojciec, w niedającej się wysłowić Miłości, zatroszczyl się o drogie Mu dusze Polaków, żyjace na emigracji, aby nie zgineły w odmętach swiatowych. Do tej misji, Bóg posłużył się Kardynałem  Augustem Hlondem, dziś Czcigodnym Sługą Bożym, powołując Zakon Towarzystwa Chrystusowego, by pasterzował Polakom na uchodźctwie. Dziękujemy Panu Bogu i wszystkim duszpasterzom Towarzystwa Chrystusowego za niezmordowaną pracę wsród Polakow  roezsłanych po całym Globie.

To Księża Chrystusowcy pogłębiają i podtrzymują wiarę naszych praojców na obczyźnie. Pomagają wiernym zbliżać się do Chrystusa, formować sumienia i żyć wedlug przykazań Pana Boga i nauki Kościoła. Po Mszy Św. obok w Sali Parafialnej, odbyl się uroczysty obiad przygotowany przez młodych parafian, Sylwię i Jacka Gnych.

Panie z kilku osrodków duszpasterskich, Liverpool, Minto, Marayong, Cabramatta i Bankstown zadbaly o wspaniałe ciasta.

Przy wspólnym śpiewie pieśni religijnych i ludowych z akompaniamentem utalentowanego akordeonisty ks. Jerzego Słowińskiego z Wollongong mile przeżyliśmy niedzielne, jubileuszowe popołudnie. H Gad

Należy przypomnieć, że właśnie w tym kościele w 1959 r ks. Edmund Gagajek SChr rozpoczął polskie duszpasterstwo.