Jego komentarze przybliżały nam autorów wykonywanych utworów i duchowo przygotowywały do ich głębszego przeżycia. Występ zespołu został przyjęty owacyjnie, a dla wszystkich uczestników był niezapomnianym wydarzeniem artystycznym i duchowym. Koncert ten był pożegnalnym występem śpiewającego w zespole tenora- Leszka Kołaczkowskiego, który wraz z rodziną przeprowadza się do Brisbane. Ofiary złożone w czasie koncertu, zostały przekazane na konto budowy kościoła.